Badania socjologiczne wykazują, że prawie połowa Polaków (46%) preferuje związki, w których kobieta i mężczyzna w podobnym stopniu angażują się w życie rodzinne i zawodowe. Tylko 1 procent opowiedział się za związkiem, w którym to kobieta jest żywicielem rodziny a mężczyzna zajmuje się domem i dziećmi. Czemu tak niewielka liczba osób jest zwolennikiem takich związków?
Powodów jest kilka. Przede wszystkim mężczyźni rzadko godzą się na takie udomowienie. Wolą, gdy to im jest przypisywana cała zasługa za utrzymywanie rodziny, a po powrocie do czystego domu czekał na nich ciepły obiadek.
Innym powodem jest to, że kobiety nie dążą do dominacji w związku. Większość woli zajmować się dziećmi, sprzątać i gotować, niż znaleźć prace. Taki model związku kobiety wyniosły z domu i są do tego przyzwyczajone.
Lecz w nielicznych związkach to kobieta nosi spodnie. Zarabiają pieniądze, a domem zajmuje się mężczyzna. Czy jest to zły model związku? Absolutnie nie. Ale ten typ związku nie jest dla wszystkich. To kobieta musi mieć silny charakter, a mężczyzna potrafić gotować i sprzątać. Ten model spotyka się również z krytyką, głównie ze strony mężczyzn, gdyż jest kojarzony jak przejaw feminizmu. Nie jest to prawda. Po prostu niektórzy czują się spełnieni opiekując się rodziną a inni pracując zawodowo.
ja rządzę!